piątek, 28 lutego 2014

Rozdział 25

Skończyłam układać włosy, które akurat dzisiaj nie chciały ze mną współpracować. Nie miałam czasu siedzieć dłużej nad nimi z prostownicą, bo za dziesięć minut zaczynałam pracę. Ubrałam się w czarne rurki, białą koszulkę na ramiączkach i czarną marynarkę. Musiałam wyglądać na luzie, a za razem profesjonalnie.
Wyszłam z mojej sypialni i cicho weszłam do salonu. Louis siedział tam na kanapie wpatrując się szeroko otwartymi oczami w podłogę.
- Wszystko w porządku?
Skinął głową w odpowiedzi, nie mówiąc ani słowa, a ja skrzyżowałam ramiona i spojrzałam na niego skonsternowana. Musiał wczoraj obejrzeć jakiś horror, który tak cholernie do przestraszył. Nie był typem człowieka, który boi się po obejrzeniu strasznego filmu, ale w tej chwili to było jedyne wytłumaczenie, które przychodziło mi do głowy.
- Idę do pracy. Wrócę koło piątej - powiedziałam ostrożnie, a on mnie zignorował. Przewróciłam oczami i wyszłam z mieszkania tak szybko jak tylko mogłam. Nie wiedziałam o co mu chodzi.
Wsiadłam do samochodu, włożyłam kluczyk do stacyjki i odpaliłam silnik. Gdy tylko wyjechałam z parkingu, włączyłam radio. Słuchanie muzyki zawsze mnie odprężało.
Przypomniałam sobie, że mam jutro sesję z Harrym. I tak widywał mnie często, ale cieszyłam się, że będę mogła spędzić z nim jeszcze więcej czasu. Nawet jeśli ostatnio widywałam go prawie codziennie.
Dziesięć minut później w końcu wjechałam na parking pod szpitalem. Zaparkowałam i szybko wysiadłam z auta, uśmiechając się do przechodzących obok ludzi. Wzięłam moją torebkę i ruszyłam do głównych drzwi budynku. Odetchnęłam, gdy znalazłam się w środku, wdzięczna za to, że nie musiałam dłużej przebywać na tym mrozie. Mój gabinet był na końcu korytarza, więc na szczęście nie musiałam łazić po różnych oddziałach by do niego dotrzeć.
Po drodze zaszłam do kafejki, by zrobić sobie kubek kawy lub herbaty. Uśmiechnęłam się, gdy zauważyłam Zayna, który stał przy ekspresie do kawy i wpatrywał się w swoje latte.
- Cześć.
Mój uśmiech znikł, kiedy Zayn mnie zignorował. Dlaczego? Może po prostu mnie nie usłyszał? Mam taka nadzieję.
- Zayn?
- Co?! - warknął, mierząc mnie wzrokiem i odstawiając kubek. Wyglądał na strasznie zniecierpliwionego, jakby zaraz miały puścić mu hamulce.
- Co jest z tobą nie tak? - zapytałam zmartwiona, ale brzmiałam bardziej na zirytowaną tym, że tak na mnie naskoczył.
- Wiesz co jest nie tak - mruknął.
- Nie, nie wiem - powiedziałam, przechylając głowę na bok lekko zdezorientowani. Zayn przewrócił na to oczami, wyraźnie zmęczony.
- Nie przyszłaś na moją imprezę, zamiast tego poszłaś gdzieś z Harry - spojrzał na mnie zdegustowanym wzrokiem. Nagle przypomniała mi się sobota, kiedy kompletnie olałam Zayna  i zastąpiłam go Harrym.
- Skąd wiesz, że byłam z Harrym? - zapytałam ostrożnie, a on zaśmiał się pod nosem, kręcę głową.
- Szczęśliwy traf.
- Słuchaj Zayn, naprawdę przepraszam...
- Nie, ty posłuchaj. Spędzasz wolny czas z obłąkanym psychopatą i udajesz, że to nic takiego! - warknął, a ja chciałam wykrzyczeć mu jak bardzo się myli. Harry wcale taki nie był. Nikogo by nie skrzywdził, nawet by o tym nie pomyślał. 
- Myślisz, że taki jest tylko przez to co stało się kiedy byliście w szkole - mruknęłam na wydechu, a on patrzył na mnie jakbym była najgłupszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkał.
- Ciebie tam kurwa nie było! - krzyknął, a ja aż podskoczyłam. - Gdybyś wtedy była z nami w liceum, bałabyś się go tak samo jak ja!
- Ja się nad nim nie znęcałam, Zayn! - odgryzłam się, a on otworzył szerzej oczy w szoku. - Nie jestem taka jak ty. Nie zamierzam nikomu opowiadać jaki jest, by ludzie mogli się z niego nabijać. I na pewno nie zamierzam przedawkować leków, a potem zwalać winę na pieprzone głosy w mojej głowie!
Zayn wyglądał na oniemiałego. Jakby nigdy nie oczekiwał usłyszeć ode mnie takich słów. Widać było, że czuje się winny, ale nie zamierzał się do tego przyznać.
- K-kto ci to powiedział?
- A jak myślisz? - zapytałam kpiąco.
- Nie będziesz więcej z nim rozmawiać.
- O co ci chodzi...
- Zobaczysz - mruknął.
I to był koniec naszej rozmowy. Byłam na niego wściekła w tamtej chwili. Musiałam stamtąd wyjść i dostać się do mojego gabinetu. Więc tak właśnie zrobiłam. Nie był to najbłyskotliwszy pomysł, ale zdecydowanie dobry jak na tamte okoliczności. Zayn prowadził zajęcia radzenia sobie ze złością, ale nie wiedziałam czy przypadkiem nie powinien w nich uczestniczyć zamiast je prowadzić.
Weszłam do mojego biura i trzasnęłam drzwiami. Usiadłam na mahoniowym biurku i głęboko westchnęła. Musiałam się uspokoić zanim zacznę niszczyć wszystko wokoło. Miałam ochotę kogoś uderzyć. Wiedziałam, że Zayn coś planuje. 
Nagle, w najmniej odpowiednim momencie, ktoś zapukał do drzwi.  Byłam pewna, że to Zayn, więc wstałam i wściekła je otworzyłam.
- Zayn, mówiłam ci...ohh, uhh... dzień dobry panie Patterson.
Kurwa, to był mój szef. Byłam pewna, że Zayn już coś zrobił i szczerze chciałam go zabić. To co zrobił  na pewno nie było dobre. Pan Patterson nigdy nie chodził po budynku szpitala. Zazwyczaj siedział na oddziale z najbardziej wykwalifikowanymi pracownikami. Tak do końca nie był typowym szefem, ale z pewnością mógł mnie zwolnić.
- Panno Drew, muszę z panią porozmawiać - powiedział surowo i wszedł do gabinetu. Jego twarz nie zdradzała żadnych emocji. Byłam pewna, że to znaczyło, że jest źle.
- O co chodzi? - zapytałam niewinnie, a on grzecznie kazał mi usiąść, gdy sam zajął miejsce na przeciwko.
- Rozmawiałem z jednym z twoich współpracowników - zaczął, a ja mentalnie przewróciłam oczami. - Z osobistych powodów, nie mogę zdradzić ci kto to był. Ale to nie było nic dobrego.
- Przepraszam? - zaśmiałam się, udając, że nie mam pojęcia o czym on mówi, ale tak na prawdę zaczynałam co raz bardziej się denerwować.
- Ta osoba była bardzo zaniepokojona tobą i jednym z pacjentów, Harrym Stylesem - powiedział ostrożnie.
Pieprzony Zayn. Jak mógł to zrobić? Jeszcze kilka dni temu był moim najlepszym przyjacielem, a teraz robi coś takiego? Teraz pewnie zostanę zwolniona.
- Co ją niepokoiło? - zapytałam prosto. Musiałam uruchomić moje zdolności aktorskie i udawać, że jestem niewinna i nie mam o niczym pojęcia. Po prostu muszę udawać głupią, wtedy szef nie będzie nic podejrzewał.
- Twierdzi, że oboje dziwnie się zachowujecie. Wiesz, nie tak jak powinien terapeuta i pacjent - powiedział i uniósł brwi. "Zszokowana" otworzyłam szerzej oczy i rozchyliłam lekko usta.
- To musi być jakaś pomyłka, nic takiego nie...
- Spokojnie, panno Drew. To co dzisiaj usłyszałem było tylko podejrzeniem. Nie pozwól by to zabrnęło dalej - ostrzegł mnie, a ja szybko i energicznie skinęłam głową.
- Oczywiście, proszę pana. Traktuję moich pacjentów z szacunkiem, i tylko z szacunkiem - skłamałam. Gdyby tylko dowiedział się co robiliśmy z Harrym w mojej sypialni pewnie dostałby zawału.
- To tylko ostrzeżenie. Jeśli to się powtórzy, wtedy będziemy musieli lepiej przyjrzeć się tej sprawie.
Może nawet będziemy musieli zgłosić to policji, jeśli będziecie to kontynuować - burknął, a zmarszczyłam brwi w reakcji na jego podejrzenia. Wiedziałam, że myśli, że kłamię.
- Nie mogę kontynuować czegoś co nigdy się nie zaczęło, proszę pana - powiedziałam z uśmiechem.
Szef wstał i podszedł do drzwi. Ostatni raz zmierzył mnie wzrokiem.
- Będę mieć cię na oku.
I wyszedł. Westchnęłam z ulgą, opierając plecy o drzwi. Nie mogłam uwierzyć, że to się kurwa stało. I to była wina Zayna. To oznacza, że będę musiała przestać tak często spotykać się z Harrym, a wcale togo nie chciałam. Niestety po tym co zrobił Zayn, chyba nie miałam wyboru.
Zaczynało robić się poważnie.





______________________________________
Kuuuuuuuźwa! Ale jestem zmęczona! 
Jakby tyle ludzi tego nie czytało, to najprawdopodobniej rzuciłabym te tłumaczenie xD
Serio. Mam taki zapieprz w szkole, że szok. 
ROZSZERZONA MATMA JEST TRUDNA, OK.

No, ale jest piątek, jest rozdział :)))

A właśnie!
Wiecie co, przeraża mnie wynik ankiety. Tylko 31 osób ze 140 komentuje?????
To serio nie motywuje mnie do pracy xD
Tak więc.... chyba wiecie co robić ^^
 Dla was to kilka sekund roboty, a dla mnie dowód, że nie tłumaczę na marne :))


No, a na koniec już tradycyjnie suchar od Pati xD
- Dlaczego ściany nie toczą ze sobą wojny? 
.
.
.
.
- Bo między nimi jest pokój.

LOLLLLL xD

72 komentarze:

  1. Cudowny *_* zresztą jak zwykle :* Nie mogę doczekać się już kolejnego rozdziału <333333333

    OdpowiedzUsuń
  2. To się zrobiło niedobrze.
    Ciekawe co Jamie zrobi z tym.
    A Zayn pewnie chce ją chronić :(
    @TheAsiaShow_xx

    OdpowiedzUsuń
  3. O mój Boże... Zayn to dupek, nie lubię go już :c Niech on nie przeszkodzi Harry'emu i Jamie się spotykać, błagam, bo nie przeżyję tego. :(
    Kocham to fanfiction, jesteś niesamowita, że znajdujesz czas, by je tłumaczyć, dziękuuuuję tak bardzo!
    @louisatemyname xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma Harry`ego, smuteczeg :c ale i tak się jaram :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, świetny *o* !
    Ale nie było Hazzy ;'(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mógł tak Zayn och .Rozdział bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale się porobiło ;_____;

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdział, nie moge doczekac sie nastepnych, ciekawosc mnie zjada ;oo

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam to opowiadanie!!! Jest po prostu świetne! Zarombiście przetłumaczone, dobrze sie to czyta!

    OdpowiedzUsuń
  10. AAAAAAAAAAAAAA <3

    CIESZĘ SIĘ ŻE DODAŁAŚ ROZDZIAŁ <3

    JAK ZAWSZE BOSKOO *U*

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda że nie było Harrego ;c


    Kiedy dodasz nn ?

    OdpowiedzUsuń
  12. ZAYN. CZY CIEBIE RILI POPIERDOLIŁO?! Haha

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale Zayn jest kutasem :c a ja go taaaaaaaaaaak bardzo lubiłam :\ No nic... Pan Malik właśnie stracił mój szacunek i niech wypierdala w podskokach! A tak, wg to rozdział super przetłumaczony, wszystko pięknie, super i fajnie. Tylko szkoda, że nie było Hazzy :c no ale nic i tak był to ZAJEBISTY rozdział :).

    OdpowiedzUsuń
  14. zajebiste jak zwykle ;3

    OdpowiedzUsuń
  15. Dupek z Zayna ;____;

    Czekam na nexta ;)


    Szkoda że nie było Hazzy , ale trudno ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale sie porobiło o.O żeby tylko Jamie nie straciła pracy i kontaktów z Harrym. Świetny rodział <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Matko nawet nie wiesz ile teraz we mnie siedzi emocji! SZOK! Po pierwsze Zayn jesteś skończonym kretynem! Jak mogleś nakablować szefowi?! Po drugie chyba pierwszy raz od początku opowiadanie jest mi żal Louisa. Harry jest kurde czarodziejem czy co, że tej Louis zbzikował?! (Harry Potter jest czarodziejem i to diabelnie dobrym, może Styles jeż O.O) Po trzecie przytoczę tutaj teraz pewien cytat: " Nie, ty posłuchaj. Spędzasz wolny czas z obłąkanym psychopatą i udajesz, że to nic takiego! - warknął, a ja chciałam wykrzyczeć mu jak bardzo się myli. Harry wcale taki nie był. Nikogo by nie skrzywdził, nawet by o tym nie pomyślał."- Jamie, Harry chyba nie jest wcale taki niewinny... Właśnie namieszał w głowie twojemu współlokatorowi... Harry nie tylko pomyślał o tym by zrobić mu krzywdę ON zrobił mu "krzywdę" i to specjalnie, świadomie... Po czwarte bardzo się cieszę, że tłumaczysz tak cudownie i że dodajesz co tydzień! Jesteś niesamowita i strasznie Ci dziękuję, że to robisz, nawet kiedy Ci się nie chce! <3 KOCHAM CIĘ za to tłumaczenie! <3 Boże, chyba umrę z ciekawości czekając na następny rozdział xD
    @AliRose1D

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozdział jak zwykle niesamowity :). Czekam na następny. Kamila ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Gfkshvbjaslkcbzu nie umiem się wysłowić jak człowiek! Czekam na next i mam nadzieje, że Jamie nie straci pracy...
    @husaria1698

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaczyna się dziać! Huhuhuhuh. Pozdrów Pati, jej suchary suszą mnie niesamowicie mocno hahahahha

    OdpowiedzUsuń
  21. Boże twój blog wywiera na mnie tyle emocji <3
    Gdy tylko słyszę piątek nie myślę " o weekend " , tylko o kurwa nowy rozdział Crazed *u*
    Bardzo się cieszę żę napotkałąm twój blog , bo szczerze mówiąc jest niesamowity <3
    Bardzo doceniam że poświęcasz swój wolny czas na tłumaczenie dla nas <3
    Nie potrafię ci podziękować za to co robisz <3
    A Zayn w tym rozdziale to kompletny dupek !
    I Jamie nie będzie mogła spędzać czasu z Harrym ;cc
    Ale nic trzeba czekać na nexta który mam nadzieję dodasz szybciej niż w piątek <3
    Ale się rozpisałam xd
    JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ŻE TO TŁUMACZYSZ <3
    PAMIĘTAJ KOCHAMY CIĘ <33

    OdpowiedzUsuń
  22. Zayn pojebańcu wszystko zepsułeś >.<

    a rozdział świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Asdsadfskd <3 Jest nowy :))))

    Zayn musiał wszystko zepsuć looolz Nie mogę doczekać się nexta bo widać że już niedługo coś będzie się działo :DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  24. jedna słowo ufjae98fihtrw0oiews9o *U*

    Ale przez Zayna się wszystko skomplikowało , a było już tak dobrze <3

    Życzę miłego tłumaczenia następnego rozdziału ;)
    bo ten jest boski ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nowyy rozdział ! ;oo
    Idę czytać . ;>

    OdpowiedzUsuń
  26. Megaaaaa ;DD

    Świetnie tłumaczysz ;D
    Uwielbiamy cię <3

    OdpowiedzUsuń
  27. stracilabym powod do zycia jakbys przestala tlumaczyc :(((((
    dla ciebie zaczne komentowac, jezeli to ma cie zmotywowac do pracy! nie tlumaczysz tego na marne:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zgadzam się z dziewcyną wyżęj ;)
    NIe przestawaj tłumaczyć my tylko czekamy na nowe rozdziały ;(
    Ja codziennie sprawdzam twój blog od 10 do 20 razy dziennie czy przypadkiem nie dodałaś nowego ;)
    Więc nie możesz przestać tego robić <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Bosko tłumaczysz i nie przestawaj , zgadzam się z dziewczynami wyżej ! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Brak mi słów, oczywiście w pozytywnym sensie ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  31. omg kocham to ff dzieki ze tlumaczysz rozdzial jak zawsze swietny xx

    OdpowiedzUsuń
  32. Boski czekam nn :**

    OdpowiedzUsuń
  33. o żesz kurwa ...
    się porobiło

    OdpowiedzUsuń
  34. SUPER <3 kc cie i tego bloga
    dzięki że tłumaczysz :***
    @ineedmystyles

    OdpowiedzUsuń
  35. no no.. serio robi się poważnieee
    no ale mam nadzieje ze schadzki harrego i jamie będą szybko XDD

    OdpowiedzUsuń
  36. Super rozdział :) czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  37. To się kurde porobiło ;o
    Świetny ;)
    DIRECTIONERS ! JEST AKCJA NA TT #PolandNeedsOnly1ConcertWWAT SPAMUJCIE !!

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetny rozdział, choć przyznam że czekam na sceny z Harrym, a więc tym bardziej oczekuje nexta. Dziekuje, że tłumaczysz! Jesteś świetna!! Całuski;*
    C.

    OdpowiedzUsuń
  39. zayn zjebal . tss tss
    czemu nie bylo hophie moments? :(
    ale i tak swietny. Dziekuje ze tlumaczysz <3 /@twixies_

    OdpowiedzUsuń
  40. Czekałam na scenkę z Harrym , ale był Zayn i zjeabał relacje Jamie i Harrego ;d
    #SMUTECZEG

    Jadę moim czołgiem na niego ;)
    Czekam na nn ;))

    OdpowiedzUsuń
  41. To się dzieje :) dzięki za tłumaczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. zayn ty kutasie zepsułeś wszystko !

    Harry i Jamie i tak będą razem ja to wiem <3

    Czekam na nexta ;>

    OdpowiedzUsuń
  43. Kurde nastawiłam się na więcej Harrego haha ale whatever, jest super xx

    OdpowiedzUsuń
  44. NIe spodziewałabym się takiego czegoś po Zaynie ;o

    Czekam na następną część ;)
    P.S Bosko tłumaczysz <3

    OdpowiedzUsuń
  45. Fantastyczne tłumaczenie !! Gratulacje !!!

    OdpowiedzUsuń
  46. Więęęęccc oficjalnie ogłaszam, że od dzisiaj komentuje! Lolz XD
    W każdym razie:
    • zaaaaaaaajebiście tłumaczysz i strasznie zazdroszczę ci umiejętności języka angielskiego (jak oficjalnie XDD)
    • gratuluję wytrwałości c:
    • tak bardzo dziękuję, że wgl tłumaczysz crazed, to jest takie zajebiste ff jvfjffjbffyjv *-*
    • wgl to lubię ciebie XD <3
    czekam na następny i wgl hjvfjnchlgfj ♥♥♥
    @x_Moments_

    OdpowiedzUsuń
  47. ojjaś świetny rozdział... zrobiło się gorąco.... pfuu Zayn co ty zrobiłeś? jak mogłeś?
    nie mam weny pisać komentarza :/ tak jak zwykle suchar, ale ten już słyszałam :D i tak nic nie pobije obamy :D
    doooo następnego :* dziękuję ci zza to tłumaczenie <3

    OdpowiedzUsuń
  48. CUDO!!!!!!! KOCHAM TO OPOWIADANIE <3333

    OdpowiedzUsuń
  49. Zayn to jebany popierdoleniec...-,-

    OdpowiedzUsuń
  50. Zayn zaczyna mnie wkurwiać. Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  51. GRATULACJE! Zostałaś nominowana do 1D Awards w kategorii Najlepszy Harry! Więcej informacji znajdziesz na stronie www.1d-awards.blogspot.com - Nie zapomniej powiadomić swoich czytelników! Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  52. Omg Zayn co ty narobiłeś ;<

    Rozdział mega *O*

    Czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  53. OMG ZAYN CO TY ZROBIŁEŚ NDIFBWEFWENJ!
    czekam na następny rozdzał jxfwjn
    mega

    OdpowiedzUsuń
  54. Dziękuję, że mi powiedziałaś :) Wszędzie jest napisane, że nie można głosować na tłumaczenia w innych kategoriach oprócz 'najlepsze tłumaczenie', ale widocznie ludzie nie potrafią czytać. Mojej też w tym winy trochę jest, bo tego nie sprawdziłam.

    W tym wypadku myślę, że najlepiej będzie jak przeniosę Twoje opowiadanie do kategorii w której powinno się znajdować, myślę, że tak będzie sprawiedliwie :) Później po prostu doliczę głosy, które już otrzymałaś w kategorii 'Najlepszy Harry' :) Życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Jebany Zen... Biedns Jami. Zayn na pewno sie w niej zakochał dlatego taki jest. PIEPRZONY DUPEJK. Nastepny we srode czy piatek?

    OdpowiedzUsuń
  56. o m a t k o

    powiem ci że chciałam się dowiedzieć co z zaynem i wg ale to co on zrobił było tak chamskie że ja pierdole, ja na miejscu jamie bym go rozjebała

    niech jamie powie to wszystko harry'emu bo będzie źle xd

    ja muszę ci powiedzieć że piszę pod każdym rozdziałem komentarz :) raz tylko nie napisałam bo opuściłam się :(

    oby wszystko sie ułożyło bo chce aby jamie i harry byli razem no
    + co jest z louis'em ... nie było chyba wytłumaczenia czemu louis tak powiedział.. hym

    @ta_brzydka

    OdpowiedzUsuń
  57. Boże, nie umiem komentować opowiadań w inny sposób niż "wjoidcnivickl o ja pierdolę", ale spróbuję. :D
    Trochę się boję tego, co "ONI" potrafią. Są straszni i zaczynam się przyłapywać na gwałtownym podskakiwaniu, gdy ktoś coś nagle powie (tak, wiem, to mega pojebane XD). Zayn to totalny dupek, jak w ogóle mógł donieść na Jamie, wdejvfione (nie mogłam się powstrzymać, wybacz xd). No i przeraża mnie to, co się stanie z Louisem. W chuuuuj.
    Ogólnie podoba mi się bardzo to tłumaczenie i ogromnie się cieszę, że chcesz to tłumaczyć. :) Jestem strasznie ciekawa co będzie dalej i myślę, że od tej pory będę komentować każdy rozdział. Mam nadzieję, że objętość moich komentarzy Cię nie wystraszy. :D
    Niecierpliwie czekam na kolejny! <3 + dodawaj te suchary pod każdym rozdziałem hahahaha xd
    @qtazstylesa

    OdpowiedzUsuń
  58. świetny orzdział, jak i wszystkie. przetłumaczony też cudownie ;*

    OdpowiedzUsuń
  59. Boże ;oo
    Zayn wszystko zepsól , jestem ciekawa co dalej będzie. x
    A rozdział jak zawsze świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. rozdział świetny jak zawsze! ♥

    OdpowiedzUsuń
  61. Rozdział przetłumaczony doskonale , ale nie muszę ci tego mówić bo przeciez sama to dobrze wiesz ♥
    Uwielbiam twój blog i ni usuwaj go bo popadne w paranoje <3
    hahah xd

    OdpowiedzUsuń
  62. o bosz ahvflabvadbabiuaerb swietny *.* ale szybko kiedy następny?!

    OdpowiedzUsuń
  63. Kilka dni temu znalazłam to opowiadanie. Od razu zaczęłam czytać i bardzo mi się spodobało. Niestety doszłam już do momentu w którym jestem na bieżąco :c ale to nic, widzę, że dodajesz rozdziały dość często, więc pewnie za niedługo będzie następny. Muszę stwierdzić, że naprawdę bardzo fajnie je tłumaczysz, podoba mi się :) a dobre tłumaczenie to podstawa! :D
    Przeczytałam również kilka notek pod niektórymi rozdziałami i wydajesz się być wspaniałą osobą :)
    A wracając to opowiadania. Jest ono cudowne!
    Nie lubię tutaj za bardzo Louisa i teraz też Zayna. Nie rozumiem dlaczego Lou zaczął wyzywać od razu Harry'ego, bo moim zdaniem jest to nienormalne, ale Hazz dał mu chyba nauczkę, chodź chyba trochę za mocną xD A Zen.. z początku był naprawdę fajny, ale kiedy Jamie zaczęła coś podejrzewać, ja także zaczęłam zwracać uwagę na niego, ale nie spodziewałam się tego, że byli przyjaciółmi w szkole. A co gorsza, że zrobił takie świństwo. Nie dość, że zniszczył życie Harry'emu to teraz chce to zrobić Jamie.
    Nie mogę się doczekać następnego rozdziału xd
    Ach, no i uprzedzam, że raczej nie będę komentowała na bieżąco, ponieważ ja często czytam i nie mam czasu na skomentowanie, albo po prostu wypada mi to z głowy. Ale na pewno będę czytała! :)
    Bardzo Ci dziękuję za to tłumaczenie ♥
    Całuję
    Olcia ;3

    OdpowiedzUsuń
  64. Jezu *U*

    to jest boskie ;)
    Jak się nie mylę to dziś nowy rozdział <3
    Czekam z niecierpliwościa <3

    OdpowiedzUsuń
  65. Dobra nie będę się lenić i skomentuje twoje świetne tłumaczenie.Zaczęłam obserwować to już wcześniej, bo czekałam właśnie na weekend kiedy będę miała czas przeczytać,zacząć czytać to od początku.Powiem Ci,że uwielbiam tematy związane z psychiką i tak dalej.Trochę fantastyki i problemów psychicznych,więc szybko aż do tego rozdziału przeczytałam w pół dnia.Dobrze,że tłumaczysz bo naprawdę ta historia jest naprawdę tak troszkę brzydko mówiąc poje.bana ale zrozumiała.W grę wchodzi pomoc,troska i miłość.I tak dalej.Że osoba,która jest zagubiona chce przyjąć od drugiej osoby ta pomoc.Mam nadzieję,że dalej będziesz robiła to co robisz,czyli tłumaczyła, bo to jest niesamowite.Dobra a teraz nawiązując do rozdziału.Zayn jest dupkiem, nie rozumiem go dobra olała go dla Hazzy no ale powinien zrozumieć,że jej na nim zależy.A nie sprzedać się jak jakiś kabel do szefa, boziu przecież to straszne...ona by tak nie zrobiła.Ale "fajny przyjaciel" to się porobiło x.x dobra wiem,że nudny ten komentarz hah :D idę czytać dalej

    OdpowiedzUsuń